Dukielskie specjały „made in Jasiołka”
Gdy szukamy dobrej szynki, kiełbasy, kabanosów czy innych klasycznych wędlin to często pierwszym skojarzeniem są nieduże masarnie. Do takich należy Zakład Mięsny „Jasiołka” w Dukli, w którym wyroby przygotowane są zgodnie ze starymi recepturami - niektóre mają nawet 150 lat.
Podkarpackie fuczki to szybkie i proste w wykonaniu placki z kiszoną kapustą. Przekonała się o tym skutecznie Magdalena Grzegorczyk, właścicielka kulinarnego kanału na Youtube Skutecznie.Tv.
Takich pierogów ze świecą szukać
W Hotelu Hilton Garden Inn Rzeszów szef kuchni Arkadiusz Pączka do końca stycznia br. zaprasza na pierogi o wyjątkowych, wręcz unikalnych, smakach: buraczane, jajeczne i orzechowe.
Procentowe podsumowanie roku
Stary Browar Rzeszowski (Rynek 20-23) podsumowuje piwnie 2018 rok. Ich piwowarzy uwarzyli w tym czasie ponad 200 warek, co daje ponad 100 tysięcy litrów piwa.
Będą piec chleby i proziaki
Rok 2019 w Karczmie Młyn w Ustrzykach Dolnych (ul. Fabryczna 12), obiekt na Szlaku Kulinarnym Podkarpackie Smaki, będzie rokiem nowych możliwości.
Burgera obłożyli proziakiem
W gronie „fanatyków” proziaków Karczma u Garncarzy w Medyni Głogowskiej, obiekt na Szlaku Kulinarnym Podkarpackie Smaki, znajduje się już od lat.
Podkarpackie Smaki w Kuchni Renaty
Podkarpacki Challenge w wykonaniu vlogerki Renaty Marony z Zabierzowa, która oprócz tworzenia prawdziwej, domowej kuchni według przepisów robionych z sercem i pasją ma w swojej historii również uczestnictwo w drugiej edycji „Hell's Kitchen - Piekielnej Kuchni”.
ProziakoBurger ze Stolarni
Pierwszy post tegoroczny Restauracji Stolarnia w Rzeszowie (ul. Słowackiego 8), obiekt na Szlaku Kulinarnym Podkarpackie Smaki.
Z pochodniami przez śnieg
Od lat kojarzymy sezon zimowy z śnieżnobiałym śniegiem, po którym mkną rozpędzone sanie. Jeśli dodatkowo ciągną je konie możemy już mówić nie tylko o wspaniałej zabawie, ale też niesamowitej przygodzie. I obojętnie czy mamy kilka czy kilkadziesiąt lat - kulig z pewnością będzie niesamowitą frajdą.
30 lat temu wszyscy go znali, ale nie można go było nigdzie kupić. Od kilku lat z sukcesem zdobywa podkarpacką gastronomię, zaczynając swoją karierę jako... proziakoburger.