Produkty mięsne (31)

Przysmak zapiekany markowski

Przysmak zapiekany markowski
Przysmak zapiekany markowski

10 października 2005 roku wpisany na Listę Produktów Tradycyjnych

 

Producent:

Zakład Uboju i Przerobu Mięsa Jan Fołta

37-120 Markowa 409

tel. 017 226 55 57

www.markowska.pl;


Charakterystyka produktu rolnego: Wygląd - kawałki mięsa oblane tłuszczykiem. Średnica ok. 65 mm, waga 300 g (pakowany w słoik szklany).
Barwa różowa, łatwo się smaruje (np. na chlebie), zapach pieczonej kiełbasy.

 

Tradycja, pochodzenie oraz historia:
Z przekazu ustnego Bronisławy Fołty dowiadujemy się, że jej ojciec który był rzeźnikiem „chodził po ludziach” bić świnie (rok 1935) „Chłop jadł mięso wtedy, jak zabił dużą sztukę, a niemożny małą. Wyjątek stanowili bogacze, którzy pozwalali jeszcze sobie na zabicie dwóch świń: jednej większej na Boże Narodzenie i mniejszej na Wielkanoc”.


Do zabicia dużej sztuki ojciec potrzebował pomocy czterech silnych osób. Świnia oszałamiana była obuchem siekiery w głowę. Następnie była kładziona do drewnianego koryta na polu, gdzie ojciec podrzynał jej gardło bagnetem z czasów pierwszej wojny światowej. Krew z wykrwawiania łapana była do garnka, gotowana, a później dodawana do kaszanki. W drewnianym korycie na polu świnię oparzało się wrzątkiem. Z pola przenoszono je do komory, gdzie wieszano u powały i „wypuszczano flaki” (wnętrzności).


Tak sprawiony tucznik czekał do dnia następnego, wisząc u powały w zimnej komorze. Następnego dnia z rana dokonywano rozbioru, oddzielano mięsa takie jak szynka, schab, karkówka, boczek, oraz bardzo ważne w owych czasach sadło i słoninę służące jako ‘omasta’. Dawniej świnie im tłustsze tym bardziej były cenione , mówiono że „świnia ma słoniny na dwa palce”. Do wyrobów wędliniarskich jakie wówczas były przyrządzane zaliczano: kiełbasy, kaszanki, szynka wiejska, boczek zwany wędzonką, studzinine, mięso kiełbasiane zapiekane w glinianych garnkach (dawniej nie było lodówek w których można by było przechowywać produkty, i w ten sposób przechowywano mięso zapieczone w glinianych garnkach w chłodnych komorach).


Proces przyrządzania przysmaku zapiekanego markowskiego był następujący: mięso przeznaczone do wyrobu kiełbas było mielone, a następnie przyprawiano mięso solą, pieprzem i zmiażdżonym czosnkiem do smaku dodawano cebulę. Aby można było przechować przez dłuższy okres mięso kiełbasiane, zapiekano je w glinianych garnkach, w piecu kuchennym w tzw. brandurze. Tak sporządzony przysmak przechowywano w komorze.

BIURO PROJEKTU: STOWARZYSZENIE NA RZECZ ROZWOJU I PROMOCJI PODKARPACIA PRO CARPATHIA UL. RYNEK 16 35-064 RZESZÓW
Polityka prywatności
PROJEKT WSPÓŁFINANSOWANY PRZEZ SZWAJCARIĘ W RAMACH SZWAJCARSKIEGO PROGRAMU WSPÓŁPRACY Z NOWYMI KRAJAMI CZŁONKOWSKIMI UNII EUROPEJSKIEJ
PROJECT SUPPORTED BY A GRANT FROM SWITZERLAND THROUGH THE SWISS CONTRIBUTION TO THE ENLARGED EUROPEAN UNION