Aktualności

Kilka słów o piekarzach, chlebie i nie tylko

  • 30-01-2014
Chleb w tradycji polskiej był zawsze symbolem pomyślności i dostatku, gdyż nie dla wszystkich był codziennym pożywieniem. Biedniejsi mogli go jeść jedynie od święta. W przeszłości mówiono, że chleb to w domu włodarz, w pracy przyjaciel, w drodze towarzysz.

Otoczony był powszechnym szacunkiem, gdy upadł na ziemię podnoszono go z czcią całując. Ale pierwszy pieczony pokarm z mąki (z wykorzystaniem procesu fermentacji)‚ przodek chleba, to były placki układane na rozgrzanych kamieniach lub blasze. Ze specjalnie przygotowanej mąki, bez użycia zakwasu, od wieków piekli Żydzi macę. W Polsce tradycyjne podpłomyki są mało popularne. Te przaśne chlebki‚ zapomniane i niedoceniane‚ można jeszcze zjeść w Podkarpackiem. Na zdjęciu podpłomyk przygotowany przez KGW z Chotyńca.

Smaczną odmianę podpłomyków to proziak, które powstają z ciasta z dodatkiem sody. Może je znaleźć przede wszystkim w Podkarpackiem. Ich kształt może być okrągły (średnica około 6-10 cm) lub czworokątny, owalny, a nawet romboidalny. Mogą też być wyrabiane na słodko, gdy do ciasta doda się więcej cukru. Najlepiej smakują ciepłe, posmarowane masłem. Są też smakosze, którzy lubią jeść proziaki z miodem, dżemem, konfiturami lub powidłami. Idealnym dodatkiem jest także masło czosnkowe. Popijane zsiadłym lub zwykłym mlekiem stanowią iście wiejskie śniadanko. Warto jednak pamiętać, że średniej wielkości proziak ma ok. 600 kalorii. Można je zjeść na miejscu lub kupić na wynos np. w niektórych karczmach czy foliowane w sklepach, do których dostarcza je piekarnia z Pełnatycz. Ale najlepsze są świeżutkie z blachy, co można sprawdzić m.in. na licznych imprezach organizowanych w skansenie kolbuszowskim czy na corocznym Święcie Chleba w Dźwiniaczu Dolnym.
BIURO PROJEKTU: STOWARZYSZENIE NA RZECZ ROZWOJU I PROMOCJI PODKARPACIA PRO CARPATHIA UL. RYNEK 16 35-064 RZESZÓW
Polityka prywatności
PROJEKT WSPÓŁFINANSOWANY PRZEZ SZWAJCARIĘ W RAMACH SZWAJCARSKIEGO PROGRAMU WSPÓŁPRACY Z NOWYMI KRAJAMI CZŁONKOWSKIMI UNII EUROPEJSKIEJ
PROJECT SUPPORTED BY A GRANT FROM SWITZERLAND THROUGH THE SWISS CONTRIBUTION TO THE ENLARGED EUROPEAN UNION