Zakończyły się w Berlinie Międzynarodowe Targi „Grüne Woche”. Wzięło w nich udział ponad 1650 wystawców z 70 krajów, z tego ponad 120 z Polski. Każdego roku berlińska impreza przyciąga około pół miliona zwiedzających. To ogromna szansa na promocję polskich produktów u naszego zachodniego sąsiada. Ich uczestnikiem był także wicemarszałek województwa podkarpackiego Lucjan Kuźniar, który tak je oraz uczestnictwo firm z Podkarpackiego ocenił:

- Podstawowym zadaniem targów jest promocja narodowych i regionalnych produktów oraz potraw. Na podkarpackim stoisku zaprezentowaliśmy regionalne miody. Odwiedzający targi mieli okazję zarówno je kosztować, jak i kupować. I okazało się, że nasza oferta spotkała się z dużym zainteresowaniem. Fakt, że zdecydowaliśmy się na promocję miodów nie był przypadkiem. Nasz region uważany jest za swego rodzaju „pszczele zagłębie”. Wystarczy przypomnieć, że pszczelarstwem para się w naszym regionie 4,5 tysiąca osób. Producenci z naszego województwa prezentowali także produkty tworzone na bazie miodu, m.in. miody pitne. Warto przypomnieć, że jesteśmy krajowym potentatem w produkcji miodu spadziowego, aż 40 procent tego wyroby na rynek trafia właśnie z Podkarpackiego.

W południowo-wschodniej Polsce na jeden km2 przypada ponad sześć rodzin pszczelich, a przeciętna krajowa wynosi cztery rodziny. Od prawie 10 lat w Rzeszowie odbywa się Podkarpackie Święto Miodu. W zeszłym roku swoje produkty i doświadczenia prezentowało na tej imprezie pół tysiąca pszczelarzy.

Źródło: www.gospodarkapodkarpacka.pl