Na parterze przyrynkowej kamienicy w Rzeszowie, w sąsiedztwie hotelu Bristol (Rynek 20-23), od kilku dni działa Stary Browar Rzeszowski. W jego centrum stoją gigantyczne, miedziane kadzie – w sumie na 14 tysięcy litrów – w których przygotowywane jest non stop „żywe”, niepasteryzowane piwo. Na początek Browar oferuje wybornego pilznera (jasne piwo o lekko gorzkim smaku), pszeniczne (mocno gazowane o intensywnym zapachu), pale (w rodzaju piw brytyjskich z mała ilością piany) oraz piwo ciemne. Ceny dużego piwa (0,4) zaczynają się od 7 zł, a niezdecydowani za 16 zł mogą kupić „deskę konesera” czyli cztery rodzaje piwa do degustacji po 0,2 litra z każdego rodzaju.

Restauracja dużą wagę przykłada także do oferowanych w menu potraw i dań. I tak żurek czy bigos serwowany jest w upieczonym na miejscu bochenku chleba. Szaszłyki serwowane są na drewnianym podeście z przyprawami. W karcie pierogi podane prosto z wody, opieczone na patelni lub w piecu, także kaczka, golonka lub biała kiełbasa własnej produkcji. Szczerze polecam zapiekane „żeberka z metra” po bawarsku czyli pół kg wspaniałego żarcia za jedyne 36 zł.