W Rzeszowie także można zjeść po śląsku
Szef kuchni Restauracji „Wesele” w Hotelu Bristol Tardition&Luxury w Rzeszowie udowodnił, że aby zjeść „po śląsku” niekoniecznie trzeba jechać śladem karczm Szlaku Kulinarnego „Śląskie Smaki”. Kolejny piątkowy wieczór z tradycyjną kuchnią, tym razem przybliżającą walory potraw ze Śląska upłynął w bardzo przyjaznej dla podniebienia atmosferze.
Prezentowana rolada wołowa z kluskami i modrą kapustą, a także bigos śląski z suszonymi podgrzybkami smakowały wybornie. Jednak moje i uczestników biesiady serca podbiły karbinadle z bratkartoflami oraz rewelacyjny ajntopf z mięsnymi kulkami. Na koniec – słaniając się z radosnego przejedzenia przy stole – delikatnie spróbowaliśmy jeszcze drożdżowego ciasta ze śliwkami. Było pysznie.
Następne spotkanie z kuchnią śląsku, w tym samym miejscu, 21 czerwca br.