W wielu mitach, legendach, wierzeniach ludowych psy maści czarnej były symbolem katastrof, śmierci, tajemnic i innych katastrof. Ten przesąd trwa do dziś i dobrze jest znany pracownikom azylów i schronisk dla zwierząt. Syndrom Czarnego Psa oznacza, że psy z ciemniejszą sierścią nie są chętnie adoptowane. Czasami spędzają całe życie w schronisku...

Browar Ursa Maior postanowił coś z tym zrobić. Pretekst okazał się doskonały – na wiosnę przygarnęli z bieszczadzkiego leskiego schroniska psa o imieniu Ron. Niezwykle łagodny i przyjazny burzy wszystkie stereotypy. Jego podobizna została wykorzystana w najnowszym dziele z Bieszczadzkiej Wytwórni Piwa, piwie w stylu English Porter o nazwie „Czarny Pies Dobry Pies”. Część dochodu ze sprzedaży piwa już wspiera potrzebujące zwierzęta, nie tylko z Bieszczad.

„Ursa Czarny Pies - Dobry Pies” to piwo o czekoladowo-kawowym aromacie i smaku pochodzącymi od specjalnie dobranej kompozycji słodów. Wyczuwalne są w nim dodatkowo nuty orzechów włoskich i toffi. Goryczka jest bardzo niska, a tekstura niezwykle gładka. W prostych słowach – smakuje jak mleczna czekolada z orzechami popijana dobrą czarną kawą. Świetnie pasuje do dań z grilla i wędzonych, pieczonych warzyw, burgerów z soczewicy, kanapek na pieczywie razowym, lekkich deserów czekoladowych i kawowych np. sufletów i musów oraz czekolady z orzechami.

Piwo niefiltrowane, niepasteryzowane, naturalnie nasycone CO2. Skład: woda, słód jęczmienny, chmiel, drożdże. Woda z odwiertu „Ursa 1” w Uhercach Mineralnych, z naturalnie występującymi substancjami mineralnymi (ekstrakt 14,6% wag., alkohol 5,2% obj.).