Pod koniec lutego br. spalił się dach nad Zakładem Mięsnym Wyroby Tradycyjne we wsi Nowy Kamień (gm. Kamień). Jego właściciel Mariusz Ciak swoją przygodę z masarstwem rozpoczął jeszcze na początku lat 90. ubiegłego wieku wraz z podjęciem pracy w Zakładach Mięsnych w Nisku. Kilka lat temu zaczął myśleć o uruchomieniu własnej masarni i 1 grudnia 2016 r. uzyskał wszystkie konieczne zezwolenia. Zakład działa we własnej zagrodzie, pracuje w nim zaledwie kilka osób, a klienci chętnie do tej pory kupowali produkowane w nim „domowe”, tradycyjne wyroby.

Pożar dachu uniemożliwił jakąkolwiek dalszą produkcję. Do pomieszczeń zakładu ogień na szczęście nie dotarł, ale pokrywające ściany kafelki wymagają oczyszczenia z sadzy, podobnie jak i sufity. Praca nad usunięciem zniszczeń rozpoczęła się praktycznie zaraz po odjeździe wozów straży pożarnej. Po oszacowaniu szkód usuwane są popalone belki dachu.

- Robimy wszystko, aby skończyć z remontem przed Wielkanocą. Chciałbym, aby klienci mogli kupować nasze wyroby na świąteczny stół, tak jak to czynią od lat – mówi Mariusz Ciak – Na szczęście ocalała wędzarnia, więc powinniśmy zdążyć chociaż zaczyna brakować grosza – dodaje.

Osoby lub instytucje, które chciałyby wspomóc w szybkiej odbudowie zakładu mogą przesłać darowiznę na konto w Banku Spółdzielczym w Kamieniu nr 49 917000052001000736000001. Liczy się każda kwota.

Zakład Mięsny Wyroby Tradycyjne Mariusz Ciak w Nowym kamieniu jest członkiem Klastra Podkarpackie Smaki.