Pierwszy posiłek w ciągu dnia nabiera coraz większego znaczenia. Dla konsumentów – bo zaczynają doceniać jego walory zdrowotne. Dla gastronomii – bo ma szansę zwiększyć liczbę klientów rano, gdy w restauracjach jest mały ruch.
Pomysł na śniadanie za jedną złotówkę – trzeba kupić jednak kawę lub herbatę, aby skorzystać z promocji - od kilku dni mocno lansuje Restauracja Radość (Rzeszów, Rynek 24). Akcja rusza od piątku, 1 września br., a śniadanie będzie dostępne w godz. 9.00-12.00.
Większość z nas (ponad 84 proc.) do śniadaniowego jadłospisu włącza pieczywo, a 46 proc. zjada wędliny. Serami – żółtymi, owczymi, kozimi i dojrzewającymi – delektuje się rano 16,7 proc. rodaków, na ser twarogowy, serki homogenizowane decyduje blisko 14 proc., a na jajka – 8 proc. Postrzegane jako typowe potrawy śniadaniowe zupa mleczna i płatki nie są wcale tak częste w porannym jadłospisie, jak mogłoby się wydawać. Na tę pierwszą decydowało się niecałe 4 proc., a na płatki tylko 5 proc. Jedna czwarta Polaków zadeklarowała, że rano jada warzywa, a blisko 5 proc. preferuje śniadania na słodko, włączając do nich dżem czy miód.