Śląsk ma swoje oblaty, a Kalisz andruty. Okazuje się, że Podkarpackie także może się pochwalić czymś co wygląda podobnie, ale jeszcze lepiej smakuje.
Kaliskie andruty to lekko słodkie, cienkie wafle wypiekane od początku XIX w. w Kaliszu i regionie. Z kolei śląskie oblaty to rodzaj okrągłych wafli (opłatków), według receptury o smaku słodkim i waniliowym. Jest to tradycyjny produkt znany co najmniej od XIX w. na Górnym Śląsku (m.in. Pszczyna) oraz w Czechach.
W trakcie ostatniego Festiwalu Podkarpackich Smaków w Górnie na stoisku Stowarzyszenia Koła Gospodyń Wiejskich z Wolicy Piaskowej (gm. Sędziszów Małopolski) można było znaleźć opłatki wigilijne. Jej autorką jest rodowita Słowaczka, Monika Mazur z domu Tobiasova, od lat w Polsce. Te niezwykle smaczne i delikatne płaty ciasta o smaku waniliowym uzyskały wyróżnienie w konkursie.
Jak je zrobić? Monika Mazur „zdradza” składniki: mąka, mleko, cukier, jaja, cukier waniliowy. Przygotowanie: wszystko się razem miesza mikserem i odstawia na parę godzin do lodówki. Po rozgrzaniu maszynki do opłatków malutką chochelką nalewa się ciasto na rozgrzaną patelnię i zamyka. Trzeba chwile poczekać i w odpowiednim momencie otworzyć, aby się opłatek nie przypalił. Monika Mazur – oprócz waniliowych - robi także opłatki cynamonowe, można również orzechowe, na słono, paprykowe, serowe.