W środę (30 kwietnia br.) podczas spotkania konsultacyjnego w Podkarpackim Ośrodku Doradztwa Rolniczego w Boguchwale, minister rolnictwa i rozwoju wsi Marek Sawicki zadeklarował zachowanie starych norm określających zawartość ciał smolistych i benzo(a)pirenu dla wędliniarskich produktów tradycyjnych. Minister zaproponował nowe podejście do problemu: - Wysłałem już do ministra zdrowia pismo, w którym postuluję zachowanie starych norm. Dopilnujemy, by pismo zostało szybko rozpatrzone. A w najbliższy wtorek będę w Komisji Europejskiej i będę na ten temat rozmawiał z komisarzem zdrowia Tonio Borgiem.
Jego wystąpienie ma dotyczyć wyrobów wpisanych na Listę Produktów Tradycyjnych prowadzoną przez MRiRW. Minister stwierdził też, że przetwórcy niepotrzebnie robią sobie antyreklamę, informując ze ich wyroby nie spełniają norm.
- Według badań Państwowego Instytutu weterynarii w Puławach, tylko nie liczne próbki nie spełniają zaostrzonych norm – argumentował szef resortu rolnictwa.
Obecni na spotkaniu w Boguchwale producenci zareagowali pozytywnie na propozycję ministra.
- Cieszy nas ta deklaracja - skomentował Ryszard Bawół, wędliniarz z Markowej. - Ale stare normy powinny być zachowane w przypadku wszystkich produktów wędzonych, bez dzielenia na grupy. Mam nadzieję, że do 1 września jednak wszystkie postulaty wędliniarzy zostaną spełnione.
Źródło: www.gospodarkapodkarpacka.pl