Wino, które nie opowiada żadnej historii, nie zasługuje na miano wina
Winiarnia DeliWine&coffee w Galerii Rzeszów (poziom 0, lokal 130) w Rzeszowie po raz kolejny gościła ekipę chętnych do degustacji najnowszych efektów poszukiwań swojego wine managera. Bohaterami wieczoru były wina z winnicy Wine Princess, owoc pracy słynnego mistrza winiarskiego Balla Gézy. Winnica położona jest na południowych zboczach Gór Zachodniorumuńskich, wciśniętych pomiędzy Karpaty Wschodnie a Karpaty Południowe, które razem okalają Wyżynę Transylwańską. Apelacja ta należy do regionu Crisana. Degustowano wina białe z rocznika 2013, a wśród nich endemiczny szczep Mustoasa de Maderat oraz Pinot Gris w we wschodnio rumuńskiej odsłonie. W następnej kolejności zaprezentowano czerwone wina z flagowego krajowego szczepu Feteasca Neagra - Classic z nowego rocznika 2012 oraz z najwyższej linii Stone Wine - rocznik 2011. Na deser podano półsłodki Traminer 2012 z późnego zbioru.