Będzie więcej serowarów w Podkarpackiem?

Szkolenie w Hoszowczyku było ostatnim z cyklu pięciu warsztatów, które Stowarzyszenie Rolników „Ostoja” zorganizowało dla 200 rolników z powiatów brzozowskiego, sanockiego i bieszczadzkiego posiadających drobne gospodarstwa, a jednocześnie planujących wytwórstwo serów dojrzewających. Działania te były możliwe dzięki realizacji projektu „Serowarstwo alternatywą dla podkarpackich rolników”. Region podkarpacki ma doskonałe warunki do wytwarzania tego typu serów. Mamy także liczne hodowle krów rasy simentalskiej, których mleko ma świetny skład gwarantujący wytwarzanie dobrych serów podpuszczkowych.
Zajęcia z rolnikami prowadziła Jolanta Dal z gospodarstwa ekoagroturystycznego w Osławicy (www.ohanadal.pl), produkująca od lat ekologiczne sery kozie i krowie tradycyjną metodą. Jej zdaniem sery dojrzewające to poszukiwany towar na koneserskim rynku, powstają z surowego mleka z udziałem enzymu podpuszczki, a dojrzewają w odpowiednich warunkach nawet przez kilka miesięcy. Co ważne nasze podkarpackie wyroby dorównują smakowo i jakościowo tym wytwarzanym we Francji czy Austrii.