Jesteśmy wszędzie tam gdzie mówi się o podkarpackiej przedsiębiorczości, o warunkach prowadzenia działalności gospodarczej. Tam gdzie głos przedstawicieli Klastra Podkarpackie Smaki, którego animatorem jest Stowarzyszenie "Pro Carpathia", ma szansę być zauważony.
Stąd tez i tak liczna nasza obecność na Kongresie 509 w Centrum Wystawienniczo Kongresowym w Jasionce. Trochę tylko zabolało, że przez wszystkie przypadki odmieniono w jego trakcie Dolinę Lotniczą, jako przyszłość regionu, jakby trochę zapominając, że sektor przetwórstwa rolno-spożywczego w Podkarpackiem zatrudnia także zatrudnia ludzi i płaci podatki do budżetu.
A najbardziej bolała smutna "wystawka" możliwości naszego sektora znajdującego się w przejściu do głównej auli, które wielokrotnie przemierzali uczestnicy - setki gości z kraju i za zagranicy - spotkania. Na zdjęciach widać, że nie przyłożono się do odpowiedniego zestawu "podkarpackiej dobrej żywności". Tylko cztery firmy - zdecydowanie za mało - wina z winnicy Maria Anna z Wyżnego (członek szlaku Kulinarnego Podkarpackie Smaki), soki i lemoniady z firmy Owocowe Smaki z Trzciany i podkarpacki miód spadziowy dystrybuowany przez Wojewódzki Związek Pszczelarzy w Rzeszowie (członkowie klastra Podkarpackie Smaki) oraz woda mineralna "Celestynka". była szansa na dobrą promocję - niestety nie wykorzystano jej.