Spora grupa odwiedzających to wydarzenie oraz masa dzieciaków, które nie chciały wyjść z muzeum (!!!) dobrze się bawiąc są dowodem, że tego typu imprezy w Rzeszowie są bardzo potrzebne.
Niedzielnej zabawie towarzyszyło także szereg stoisk z żywnością tradycyjną i ekologiczną. Nie zabrakło także producentów zrzeszonych w Klastrze Podkarpackie Smaki: firmy AWB Alina Becla z Handzlówki z suszem owocowym oraz ekologicznymi herbatkami, Stowarzyszenia na Rzecz Rozwoju Obszarów Wiejskich „Zagroda Handzlowianka” z wyrobami domowymi i pysznymi proziakami, Gospodarstwa Pszczelarskiego na Podkarpaciu EKO BAŁON Krzysztofa i Marty Bałon z ekologicznymi miodami oraz Rodzinnego Gospodarstwa Ekologicznego „FIGA” Maziejuków z Mszany oferującego wyroby mleczarskie z mleka koziego.
Z kolei sery i wyroby z mleka owczego sprzedawało Gospodarstwo Rodzinne Owcza Zagroda z miejscowości Wyżne, a piekarnia Baszpol z Grzegorzówki przyjechała z pieczywem ekologicznym i tradycyjnym, m.in. chlebem orkiszowym na zakwasie. Niestety ku żalowi części zebranych zabrakło wspaniałych ciasteczek domowych orkiszowych, żartobliwie nazywanych „klawiszami”, ale jej właściciel Leś Adam Bała obiecywał przywieźć je na następną imprezę.